W piątek (10.02) o godzinie 10:19 straż pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze budynku gospodarczego w miejscowości Miękoszyn gm. Nasielsk. Na miejsce natychmiast udały się zastępy ratowniczo – gaśnicze.
Po przybyciu pierwszego podmiotu gaśniczego zastano rozwinięty pożar na poddaszu budynku gospodarczego zw. bliźniaka. Na sąsiedniej posesji w budynku była część mieszkalna, która w całości była zajęta przez ogień. Wszyscy domownicy przebywali na zewnątrz. Z budynku gospodarczego ewakuowano drób.
Strażacy natychmiast rozwinęli linie gaśnicze i podali prądy wody w natarciu na płonące budynki. Na miejsce przyjechał Zespół Ratownictwa Medycznego ale nikt nie wymagał pomocy medycznej. Strażacy uratowali część budynku gospodarczego. Niestety część mieszkalna spłonęła doszczętnie.
Dowodzący działaniami na miejscu zdarzenia, nie był w stanie określić przyczyny pożaru.
Udział w akcji:
531M22 – JRG Nowy Dwór Maz.
531M25 – JRG Nowy Dwór Maz.
531M53 – JRG Nowy Dwór Maz.
531M91 – JRG Nowy Dwór Maz.
WSP Pomiechówek
539M20 – OSP Nasielsk
539M23 – OSP Psucin
539M42 – OSP Pomiechówek
W02-83 – ZRM Nasielsk
KP Nasielsk
I tu pokazali bezradność gminy Nasielsk. Na 7 jednostek wezwano 2 a reszta z poza terenu gminy. Brawa dla dyspozytora, mógł zadysponować więcej jednostek z terenu gminy Nasielsk, gdzie dojazd mają łatwiejszy i szybszy, bo znają gminę, to straty były by dużo mniejsze. Ale po co, lepiej czekać, aż przyjadą jednostki spoza terenu gminy. Wtedy budżet gminy pozostaje, nie ponosi gmina dodatkowych kosztów. Przedstawiciele nasielskiej władzy, powinni pamiętać że, liczy się przede wszystkim bezpieczeństwo mieszkańców a nie kasa. Już od pewnego czasu władze gminy Nasielska nie chcą płacić za szkolenia i kursy strażaków, twierdząc że poszczególne OSP nie muszą takowych posiadać lub że im są one nie potrzebne. Lepiej było utworzyć nowe stanowisko pracy w urzędzie, które jest nie potrzebne a kosztuje gminę 120 000 tyś rocznie. Można było wykorzystać te pieniądze na bezpieczeństwo gminy i jej mieszkańców. Poszczególne jednostki przeznaczały wypłatę ekwiwalentu za akcje i szkolenia na remonty i zakupy we własnym OSP teraz nie mają takiej możliwości. Lepiej aby władze gminy obudziły się teraz, zanim będzie za późno lub stanie się jakaś tragedia.