W czwartek (19.12) chwilę po godzinie 14 na terenie zakładu La Lorraine w Nowym Dworze Mazowieckim, doszło do groźnego wypadku. Pracownikowi serwisującemu jedno z urządzeń, niespodziewanie wciągnęło rękę do wnętrza maszyny. Na miejscu po rannego w ciężkim stanie mężczyznę przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Warszawy.
Podczas pracy naprawczych przy jednej z maszyn niespodziewanie urządzenie wciągnęło rękę 59-letniego mechanika. Na miejsce natychmiast wezwano zespół Ratownictwa Medycznego. Medycy postanowili o pilnym transporcie pacjenta do szpitala z wykorzystaniem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
– Działania Straży Pożarnej polegały jedynie na przygotowaniu miejsca do przyjęcia śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. W akcji brały udział dwa zastępy z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej – mówi mł. bryg. Tomasz Wołoszyn – naczelnik Wydziału Operacyjnego Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Dworze Mazowieckim.
– Chwilę po godzinie 14 otrzymaliśmy zgłoszenie o wypadku na terenie zakładu La Lorraine. Na miejsce udał się patrol, który potwierdził zdarzenie w wyniku którego ranny został 59-letni mieszkaniec powiatu płońskiego. Policjanci prowadzą postępowanie pod kątem wypadku w pracy. Funkcjonariusze o wypadku powiadomili również Państwową Inspekcję Pracy. W chwili obecnej analizujemy sprawę i przesłuchujemy świadków zdarzenia. – mówi naszej redakcji st. asp. Joanna Wielocha z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Dworze Mazowieckim.
– Załoga śmigłowca Ratownik 12 z Warszawy przyleciała na wezwanie płockie dyspozytorni medycznej. Przetransportowaliśmy pacjenta z urazem ręki, który doznał wypadku na terenie piekarni. Pacjent trafił do Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie – mówi Łukasz Chalupka z Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Do naszej redakcji wpłynęło oświadczenie firmy La Lorraine, które publikujemy poniżej:
OŚWIADCZENIE W SPRAWIE WYPADKU
W dniu 19 grudnia w hali produkcyjnej doszło do nieszczęśliwego wypadku. Około godziny 14:30 jeden z pracowników, podczas dokonywania naprawy elementu taśmy produkcyjnej, doznał urazu prawej ręki. Operator znajdujący się w obrębie linii błyskawicznie zatrzymał ją w trybie awaryjnym. Na miejscu zdarzenia została udzielona poszkodowanemu natychmiastowa pierwsza pomoc, niezwłocznie wezwano karetkę pogotowia, która dotarła na miejsce bardzo szybko. Po interwencji ratownika, nasz pracownik został przetransportowany helikopterem do szpitala, gdzie przeszedł zabieg operacyjny. Zgodnie ze wstępnymi informacjami udzielonymi przez szpital, zabieg przebiegł pomyślnie, a rokowania lekarzy są pozytywne.
Poszkodowany pracownik posiadał aktualne szkolenia i odpowiednie uprawnienia do naprawy maszyny. Miejsce wypadku zostało właściwie zabezpieczone, aby odpowiednie organy – Policja i Państwowa Inspekcja Pracy – przeprowadziły wymagane przez prawo oględziny, które dotychczas nie wykazały nieprawidłowości po stronie firmy. Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną wypadku był błąd ludzki związany z naruszeniem przepisów BHP. Obecnie czekamy na oficjalny, pełny raport odpowiednich służb państwowych, wyjaśniający okoliczności zdarzenia. Niezależnie od trwających działań, równolegle powołany został przez pracodawcę zespół powypadkowy, który prowadzi dochodzenie oraz podejmowane są działania, zmniejszające ryzyko wystąpienia podobnych przypadków w przyszłości.
Przedstawiciel firmy jest w stałym kontakcie z rodziną poszkodowanego. Zadeklarowaliśmy wsparcie dla najbliższych naszego kolegi, któremu życzymy szybkiego i pełnego powrotu do zdrowia. Jednocześnie podjęliśmy dodatkowe działania mające na celu uczulenie naszych pracowników na przestrzeganie względów bezpieczeństwa.
Z wyrazami szacunku
Artur Starek
Dyrektor Generalny
