W minioną środę (02.03.2016) funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej Warszawa-Modlin zatrzymali cudzoziemca, który usiłował tranzytem przez Polskę dostać się do Niemiec, posługując się sfałszowanym polskim dokumentem.
Podczas rutynowej kontroli w Mazowieckim Porcie Lotniczym Warszawa-Modlin, funkcjonariusze Straży Granicznej wylegitymowali młodego mężczyznę, którego podejrzane zachowanie wzbudziło ich zainteresowanie. 25-letni mężczyzna okazał polski dowód osobisty na dane obywatela RP. Funkcjonariusze od razu stwierdzili, że dokument nosi znamiona ingerencji (wymiana fotografii) przez osobę do tego nieuprawnioną. W trakcie dalszych czynności ustalono, że dowód figuruje w bazie SIS jako dokument utracony.
Cudzoziemiec przyznał się do przekroczenia granicy wbrew przepisom. Oświadczył, że jest ob. Iranu. Przyleciał do Polski z Aten, traktując nasz kraj jako tranzytowy i zmierzał do Niemiec, aby tam zamieszkać. Jak przyznał, dokument uzyskał od nieznanej mu osoby w pakiecie z biletem lotniczym na terenie Grecji, do której dostał się ze Stambułu również nielegalnie. Jak zeznał, cała podróż włącznie z uzyskaniem sfałszowanego polskiego dowodu osobistego kosztowała go ponad 2,5 tys. złotych.
Komendant Placówki Straży Granicznej Warszawa-Modlin wszczął z urzędu wobec cudzoziemca postępowanie administracyjne w sprawie zobowiązania go do powrotu. Do czasu opuszczenia przez Irańczyka Polski, na podstawie decyzji Sądu Rejonowego w Nowym Dworze Mazowieckim prawdopodobnie 25-latek zostanie umieszczony w jednym z ośrodków dla cudzoziemców. Oprócz tego, mężczyzna usłyszał zarzut o popełnienie przestępstwa z art. 270 § 1 kk. Cudzoziemiec przyznał się do zarzucanego mu czynu, złożył wyjaśnienia i poddał się dobrowolnie karze w wymiarze 5 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonywania kary na okres próby wynoszący 2 lata.
