Po naszej publikacji z 13 lutego, dotyczącej zmian komunikacyjnych na terenie gminy Zakroczym, burmistrz Artur Ciecierski postanowił działać. Do władz PKS Polonus w Warszawie, wystosowano pismo z pytaniami o powody zmian rozkładów jazdy.
Jak można było się spodziewać, warszawski przewoźnik w swojej odpowiedzi poinformował o niskiej rentowności zawieszonych tras czy kursów oraz problemach technicznych z jakimi borykają się obecnie wszyscy przewoźnicy.
Translud puszcza krótsze autobusy.
Lider w przewozach na trasie Zakroczym – Jabłonna – Warszawa, firma Translud z Chotomowa od pewnego czasu widząc zmniejszające się potoki pasażerów, postanowiła na linie 2 i 6 w weekendy puszczać mniejsze autobusy. Przewoźnik rozpoczął sprzedaż części dużych pojazdów a zakupuje mniejsze. Nie jest tajemnicą, że wkrótce zostanie uruchomiona linia nr 9 relacji Modlin Twierdza – Jabłonna – Warszawa Metro Młociny. Trasa tej linii pomija całkowicie gminę Zakroczym. Wraz z uruchomieniem linii 9, Translud będzie stopniowo zawieszać kursy linii 6 (Zakroczym – Warszawa). Dodatkowo zezwolenie na kursy z Zakroczymia do Warszawy Centrum wygasa wraz z końcem 2016 roku. Czy zatem gmina Zakroczym może zostać całkowicie odcięta od komunikacji prywatnego przewoźnika?
PKS Skrócił kursy
Od 1 marca skróceniu uległy trasy autobusów z Czerwińska, Smoszewa i Kroczewa. Wszystkie trzy poranne kursy zaczynają i kończą się w Zakroczymiu. Mieszkańcy Henrysina, Trębek, Emolinka czy Smoszewa, utracili możliwość bezpośredniej podróży ze swoich wiosek do Warszawy. Teraz muszą podróżować z przesiadką w Zakroczymiu lub Nowym Dworze Mazowieckim.
Burmistrz podjął działania
Spotkaniem z prywatnym przewoźnikiem kursującym na trasie Smoszewo – Nowy Dwór Mazowiecki oraz Wojszczyce – Nowy Dwór Mazowiecki i wymianą pism z PKS Polonus, burmistrz Zakroczymia Artur Ciecierski, rozpoczął ustalanie problemu i szukanie rozwiązań korzystnych dla mieszkańców gminy. W tym roku zapewne nie uda się uruchomić dodatkowych kursów ponieważ w budżecie nie przewidziano takich wydatków. Alternatywą będzie połączenie rozkładów tak aby pasażerowie mogli wygonie przesiąść się na kurs do Warszawy np w centrum Zakroczymia.
– Należało podjąć działania, gdyż stworzył się ogromny problem. Nie sądzę, aby Polonus przywrócił wszystkie kursy, które zostały zawieszone. Będę się starał i artykułował, aby przywrócono chociaż jeden poranny do Warszawy i powrotny. Zobaczymy. Jednocześnie odbyłem spotkanie z przewoźnikiem lokalnym w sprawie aktualizacji rozkładów jazdy. W ciągu kilku dni gmina będzie w posiadaniu tych rozkładów. Podamy je do publicznej wiadomości, rozwiesimy na przystankach. Kursy będą tak ułożone, aby mieszkańcy mogli się spokojnie przesiąść w centrum miasta do autobusu jadącego do Warszawy. Tyle na obecną chwilę mogę zrobić – mówi naszej redakcji Artur Ciecierski, burmistrz Zakroczymia.
Z Zakroczymia potrzeba dobrego połączenia ze stacją PKP w Nowym Dworze. Gmina powinna pójść w ślady Serocka i uruchomić bezpłatne lub częściowo płatne połączenie dofinansowane z budżetu do stacji kolejowej.
Burmistrz miasta zamiast pisać do pksu powinien zwrócić się z prośbą do władz powiatu o dofinansowanie kursów i do przewoźników o zmianę rozkładów jazdy tak by ci niejezdzili stadami sam byłem ostatnio w szoku gdy czekałem na autobus w ndm 1.5 godz a potem przyjechały 3 autobusy do zakroczymia to jak to ma się opłacać
Ale to nie jest zadanie starostwa i zapewne odmówią dofinansowania. A przewoźnicy zawsze ze sobą będą konkurować i jeździć jeden obok drugiego – prawo wolnego rynku.