Białe szpitalne korytarze, wiszący w powietrzu zapach leków i środków do dezynfekcji. Sącząca się chemia i zapłakane oczy matki. Tak jest dzisiaj. Jak było wczoraj? Tak jak u każdego…
Wykryliśmy, że używasz rozszerzeń do blokowania reklam. Utrzymujemy się wyłącznie z reklam. Wesprzyj nas, wyłączając je.