W piątek (23.07) przed Urzędem Miejskim w Nasielsku, właściciele wypożyczalni kajaków, którzy swoje biznesy prowadzą nad rzeką Wkrą, protestowali przeciwko decyzji burmistrza związanej z zablokowaniem dostępu do rzeki w miejscowości Borkowo. Delegacja, którą burmistrz Ruszkowski przyjął w swoim gabinecie, ustaliła, że droga będzie przywrócona i przedsiębiorcy będą mogli wodować tam swoje kajaki.
Protest pod Urzędem Miejskim
Przedsiębiorcy w piątek (23.07) rano protestowali w Nasielsku jeżdżąc po mieście i przed Urzędem Miejskim, kolumną wozów z przyczepami wypełnionymi kajakami.
Jak mówiła Joanna Niepytalska ze stowarzyszenia Nasza Wkra – przyjechaliśmy aby walczyć o to abyśmy mogli pracować. Współpracujemy ze wszystkimi wójtami i burmistrzami na 200 kilometrowym odcinku rzeki Wkry. Niestety burmistrz Nasielska jest jedynym burmistrzem, który blokuje nam dostęp do rzeki. Pan burmistrz nasłał na nas policję. Policjanci nas wylegitymowali i chcieli wypisać mandaty na co się nie zgodziliśmy i dostaliśmy informację, że sprawa będzie w sądzie.
Spotkanie z burmistrzem
Po spotkaniu przedstawicieli przedsiębiorców z burmistrzem ustalono, że wykop zostanie zasypany i droga będzie udostępniona dla firm. Czy to zakończy konflikt i pomoże przedsiębiorcom w swobodnym prowadzeniu działalności gospodarczej? W tle tej historii pojawiały się głosy o konkurencji, która korzysta w Borkowie ze swoich miejsc wodowania i nie na rękę im jest, że inne firmy zabierają klientów i sami przywożą do Borkowa ze swoimi kajakami.
Policjanci upomnieli przedsiębiorców
– Policjanci interweniowali w sprawie sporu o dostęp do rzeki Wkry w Borkowie. Jedna dotyczyła utrudniania prowadzenia wykopu na działce gminnej. Policjanci pouczyli uczestników zdarzenia. Kolejne zgłoszenie dotyczyło wycinki drzew. Tego zgłoszenia interweniujący policjanci nie potwierdzili. Żaden wniosek do sądu nie został skierowany – mówi st. asp. Joanna Wielocha z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Dworze Mazowieckim.