W ostatni weekend czosnowscy mundurowi zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierujących. Każdemu z nich grozi teraz do 2 lat pozbawienia wolności.
W piątkowy wieczór dzielnicowy wspólnie z policjantką prewencji zatrzymali do kontroli drogowej forda, którego kierujący na widok radiowozu gwałtownie skręcił w Nowych Grochalach z drogi publicznej w drogę szutrową. Następnie mężczyzna zatrzymał pojazd, otworzył pospiesznie drzwi i zaczął się oddalać w kierunku zarośli. Dzielnicowy ruszył za nim. Po kilkunastu metrach dogonił mężczyznę i doprowadził do radiowozu.
28-latek tłumaczył, że chciał uniknąć spotkania z policjantami, ponieważ nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Po sprawdzeniu w systemie okazało się, że to prawda, a na mężczyznę nałożono mandat karny w wysokości 500 zł.
Nie był to jednak koniec kłopotów mieszkańca gminy Leoncin. Badanie stanu trzeźwości urządzeniem alcosensor wykazało, że 28-latek znajduje się w stanie nietrzeźwości, a w organizmie ma 0,7 promila alkoholu.
Do podobnej sytuacji doszło w niedzielne przedpołudnie na drodze z Nowego Wilkowa do Leoncina. Policjanci z Komisariatu Policji w Czosnowie zatrzymali do kontroli drogowej kierującego oplem. Pojazd, który prowadził mieszkaniec gminy Wyszogród w ogóle nie trzymał osi jezdni. Wzbudziło to podejrzenia mundurowych, którzy postanowili podjąć interwencję. Niebawem okazało się, że za kierownicą opla siedzi kompletnie pijany 46- latek.
Tłumaczył mundurowym, że jedzie zatankować pojazd. Mężczyzna ledwo trzymał się na nogach. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie blisko 4 promile alkoholu. Dzięki szybkiej reakcji czosnowskich policjantów jazda na „podwójnym gazie” została w porę udaremniona.
Na dodatek kierujący oplem w ogóle nie posiadał prawa jazdy, ponieważ stracił je już wcześniej za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Dodatkowo został więc ukarany mandatem w wysokości 500 zł.
Teraz, za prowadzenie pojazdu znajdując się w stanie nietrzeźwości każdemu z mężczyzn grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
st. asp. Joanna Wielocha