Kampinoskie rysie fascynują od lat. Ile ich jest w parku? Gdzie można je spotkać? A być może wcale ich tu nie ma? To często zadawane pytania. Rysie są w parku! To pewnik.
Czasami potwierdzeniem obecności rysi są nagrania z fotopułapek, innym razem szczątki objedzonej sarny czy łani, a także spotykane tropy lub ślady. Obecność rysi w Kampinoskim Parku Narodowym jest efektem eksperymentalnego programu reintrodukcji, rozpoczętego w 1992 r. Pierwsze osobniki wypuszczone zostały w 1994 r. i pochodziły z ogrodów zoologicznych. Uzasadnieniem takiej koncepcji była możliwość ich właściwego doboru pod względem pochodzenia, pokrewieństwa, wieku, płci i kondycji.
Łącznie do 2001 r. na terenie parku wypuszczono 30 rysi (w tym 17 samic i 13 samców). Rysie dobrze zaadoptowały się do nowego środowiska. Przebieg adaptacji dzikich „kotów” w mazowieckiej puszczy monitorowany był przez zespół specjalistów za pośrednictwem m.in. obroży telemetrycznych. Niemal połowa samic doczekała się potomstwa. Rysie są z natury skryte i płochliwe. Trudno więc ocenić jaka dzisiaj dokładnie jest ich populacja. Informacje o tym, że ktoś widział rysie lub słyszał marcujące osobniki pojawiają się jednak systematycznie.
Może komuś udało się spotkać rysia? Ten na zdjęciu to jeden z pierwszych sprowadzonych do parku.
Foto: Grzegorz Okołów fotografia
