Burmistrz Zakroczymia Artur Ciecierski wraz z innymi samorządowcami z terenu całego kraju, podpisał się pod apelem jaki wystosowało Stowarzyszenie Młodego Samorządu. Apel skierowany jest do Prezydenta i Premiera a dotyczy m. in. przesunięcia wyborów prezydenckich zaplanowanych na 10 maja.
Jeśli sytuacja nie zmieni się, to mogę być jednym z burmistrzów, którzy nie zorganizują wyborów w swojej gminie w trosce o zdrowie mieszkańców – mówi stanowczo Bartosz Romowicz – burmistrz Ustrzyk Dolnych i wraz z innymi młodymi samorządowcami wzywa rząd do podjęcia konkretnych decyzji – „Ich brak wkrótce może poskutkować tragicznymi konsekwencjami”.
Apel ma na celu zwrócić uwagę na problemy przed jakimi dzisiaj stajemy. Jeśli chodzi o wybory uważam, że powinny zostać przełożone. Zdrowie ludzi jest wartością najwyższą. Osobiście poczekam do 10 kwietnia. Zobaczymy ilu członków zgłosi się do pracy w komisjach. Jeśli sytuacja będzie się pogarszać, mówię o rozprzestrzenianiu koronawirusa, a rządzący nadal będą usilnie twierdzić, że wybory mają się odbyć, trzeba będzie podjąć decyzję. Osobiście nie wyobrażam sobie narażania ludzi, mieszkańców gminy, na utratę zdrowia, czy życia – mówi naszej redakcji Artur Ciecierski – burmistrz Zakroczymia.