W niedzielę (7.07) po godzinie 9 na dworcu kolejowym w Pomiechówku, interweniowały służby ratunkowe. Okazało się, że 18 latek z gminy Pomiechówek, zasnął w toalecie. Na miejscu pracowały zastępy Straży Pożarnej, karetka Ratownictwa Medycznego i Policja.
Przyczyną alarmu był 18 latek z gminy Pomiechówek. Mężczyzna zamknął się w toalecie i poszedł spać. W pewnym momencie z toalety chciał skorzystać 16-latek z Nowego Dworu Mazowieckiego. Nastolatek nie mógł wejść do toalety a na jego nawoływania nikt nie odpowiadał. Młody mężczyzna postanowił, że sprawdzi czy nic się nie stało i zajrzał do środka przez kratkę wentylacyjną na dole drzwi. Przez otwór zobaczył leżącego na ziemi mężyczyznę, który nie reagował na wezwania. W związku z tym wystraszony 16-latek zadzwonił pod numer 112.
Po przybyciu na miejsce Straży Pożarnej, Policji i Ratownictwa Medycznego, okazało się, że 18-latek nie potrzebuje żadnej pomocy. Mężczyzna oświadczył, że chciał się tylko przespać i chce iść do swojego domu. Mieszkaniec gminy Pomiechówek został pouczony o tym aby nie spać w publicznych toaletach i nie blokować dostępu innym.