Podróżując po kraju uważnie obserwowałem działania lokalnych władz przed zbliżającymi się wyborami samorządowymi. Po erze stadionów (Orlików), krytych i otwartych basenów czy też parków, nastał czas na ścieżki rowerowe.
Jak to się mówi nie możemy być gorsi od Holendrów, Duńczyków, Szwedów czy Szwajcarów i tak w szybkim tempie niejednokrotnie bezmyślnie wydajemy publiczne pieniądze aby zdobyć uznanie przyszłych wyborców. Takiego bałaganu oraz braku koncepcji jaki istnieje przy budowie ścieżki rowerowej na terenie naszego miasta nie spotkamy nigdzie w Polsce. Na to mogą sobie pozwolić tylko władze samorządowe ugrupowania wyborczego mającego w nazwie Wiarygodność, Niezależność, Dialog.
Wystarczy pojechać do Łomianek, Legionowa, Serocka, na Podkarpacie czy też nad morze i wtedy stwierdzimy naocznie jakich mamy włodarzy miasta w tym szczególnie radnych, którzy swoimi działaniami dążą do tego aby ich przewodnie hasło „Szczęśliwego Nowego Dworu” nigdy się nie zrealizowało.
I co tu mówić o dialogu i wiarygodności ze społeczeństwem.
O bezmyślności i braku dialogu z lokalnym społeczeństwem można się przekonać przy budowie ścieżki rowerowej na terenie Modlina Twierdzy. Od blisko trzech miesięcy ta autostrada do nieba w wykonaniu Pana Burmistrza totalnie paraliżuje komunikację na terenie osiedla. Ale to nie wszystko. To co zrobiła firma budująca wspomnianą ścieżkę wobec użytkowników działek w Rodzinnym Ogrodzie Działkowym im .Obrońców Modlina zakrawa na publiczne zlinczowanie.
Chodzi o rozkopanie i nie zabezpieczenie wjazdu do bramy głównej nr.1 . Po prostu be żadnej konsultacji z władzami ogrodu robotnicy wykonali to co zlecił kierownik budowy. I w ten sposób uniemożliwiono osobom niepełnosprawnym wjazd na teren ogrodu natomiast pozostali użytkownicy działek pokonywali teren po wodzie i błocie. Dopiero na moją interwencję kierownik budowy poprawił wjazd, dalej zostawiając brak możliwości wejścia furtką. Dziwne a może i nie jest to, że tam gdzie są drogi wjazdowe do osób blisko związanych z ugrupowaniem WND, pomyślano o zabezpieczeniu a u nas nie.
Jest to namacalny przykład jakim szacunkiem przez rządzące ugrupowanie traktowani są mieszkańcy Modlina Twierdzy. I tak jest od wielu lat.
Brak porządku, zabezpieczenia bezpieczeństwa oraz całkowity brak koordynacji działań to znana od ponad 14 lat wizytówka włodarza miasta. Idzie o to aby przed wyborami coś zrobić i dalej do przodu. I tak się na to nabieramy od kilkunastu lat. Pora zmądrzeć i przywrócić miastu należne miejsce na mapie Polski. Okazją do tej mądrej zmiany będą zbliżające się wybory samorządowe. Należy się zjednoczyć i podjąć trafną decyzję. Osobiście nie jestem przeciwny budowie wspomnianej ścieżki ale jak coś robimy to róbmy z głową a nie z d**ą.
Ale jakich mamy radnych taką mamy radę, jaka rada takie miasto. Pora na zmianę, aby na lepszą.
Oleksiak Włodzimierz
Ps. Osobiście darzę ogromnym szacunkiem Pana Dyrektora Zespołu Szkól w Modlinie Twierdzy i Panią nauczycielkę obecnie Przewodniczącą Komisji Rewizyjnej w Zarządzie Osiedla nr.6 za ogromne dokonania na rzecz rozwoju oświaty na terenie naszego osiedla. Po prostu nie zgadzamy się pod względem rozumienia praworządności oraz zasad ich przestrzegania. Mam nadzieję, że rozumiemy się o co chodzi. Po prostu czarne jest czarne a białe jest białe. Trzymajmy się tej prostej zasady bez względu na przyszłe korzyści.
