W środę (11.12) z samego rana dotarła do nas szczęśliwa informacja. Wojskowy pies Coma z 2 Mazowieckiego Pułku Saperów z Kazunia Nowego, została odnaleziona i jest już u swojego przewodnika. Pies zaginął wczoraj po kolizji samochodu, którym była przewożona.
We wtorek (10.12) o godzinie 15:37 na przebudowywanym odcinku DK 7 w Kazuniu Nowym doszło do zderzenia dwóch pojazdów. W jednym z pojazdów przewożony był wojskowy pies służbowy, który w momencie zderzenia uciekł z miejsca. Trwają czynności służb wojskowych, mające na celu złapanie psa. Sprawca kolizji został ukarany mandatem karnym.
Kierujący samochodem osobowym marki Subaru 36-latek z gminy Czerwińsk nad Wisłą, jadąc po DK7 od strony Warszawy, nie dostosował prędkości i uderzył w barierę energochłonną a elementy pojazdu uderzyły w jadącą z naprzeciwka Toyotę. Kierujący pojazdami byli trzeźwi. Kierujący Subaru został ukarany mandatem karnym.
Jak ustaliła nasza redakcja w chwili zderzenia z subaru wypadła klatka z psem rasy owczarek niemiecki. Przewożony pies był wojskowym psem służbowym. Pies w szoku uciekł z miejsca zdarzenia. Obecnie w okolicy można napotkać siły Wojska Polskiego. Wojskowi poszukują psa, który uciekł z miejsca kolizji. Pies wabi się Coma i ma 3 lata. Na co dzień pies jest spokojny ale w związku z szokiem po wypadku, może być zestresowana i niespokojna.