Słowa podziękowania i uznania dla Naczelnika Wydziału Kryminalnego wpłynęły na ręce Komendanta Powiatowego Policji w Nowym Dworze Mazowieckim od mieszkańców Wspólnoty Mieszkaniowej „Oczary 9” na warszawskiej Białołęce.
20 listopada br. ok. godz. 19:00 jeden z mieszkańców bloku na warszawskiej Białołęce wyczuł na klatce schodowej woń gazu. Zwrócił się do kom. Bartosza Gabryelskiego o pomoc w zlokalizowaniu jego źródła. Wspólnie ustalili, że gaz wydobywa się z mieszkania, znajdującego się na parterze bloku. Zadzwonili dzwonkiem przy drzwiach, by ustalić co się stało. Po dłuższej chwili mężczyzna w wieku ok. 50 lat w końcu otworzył mieszkanie. Z wnętrza czuć było intensywną woń gazu, a mężczyzna dziwnie się zachowywał. Kom. Gabryelski zarządził, by będący z nim sąsiad ewakuował mieszkańców klatki, sam zaś próbował ustalić czy mężczyzna ma butlę z gazem. Ten zaprzeczył i chciał zamknąć drzwi mieszkania. Policjant zauważył jednak stojącą w rogu butlę z gazem o pojemności 11 kg i uniemożliwił zamknięcie drzwi. Po namowach i negocjacjach mężczyzna w końcu wpuścił policjanta do mieszkania. Kom. Gabryelski natychmiast chwycił butlę, zakręcił zawór i wyniósł ją na zewnątrz bloku. Tam wypuścił całość gazu. W tym czasie właściciel mieszkania zamknął się w środku. W związku z tym, iż istniało podejrzenie, że może on mieć inne zbiorniki z gazem, wezwano straż pożarną i pogotowie ratunkowe. Po przybyciu służb okazało się, że w mieszkaniu nie było innych źródeł zagrożenia. Ewakuowani mieszkańcy klatki, po jej wywietrzeniu, mogli bezpiecznie wrócić do swoich mieszkań.
„Policjantem się jest cały czas, a nie bywa” tak mieszkańcy Wspólnoty Mieszkaniowej „Oczary 9” podsumowali czyn kom. Bartosza Gabryelskiego, który sprawnie zareagował na zagrożenie i zadbał o bezpieczeństwo innych osób.
podinsp. Małgorzata Witkowska
