W niedzielę (10.04) strażacy z Nowego Dworu Mazowieckiego otrzymali nietypowe zgłoszenie. Do Powiatowego Stanowiska Kierowania zadzwonili mieszkańcy osiedla Pólko z informacją o rannej kunie. Dyspozytor na miejsce wysłał jeden zastęp z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej.
Gdy strażacy przybyli we wskazane w zgłoszeniu miejsce, zastali ranną osłabioną kunę. Po odłowieniu zwierzęcia na miejsce wezwano lekarza weterynarii. Dr. Ewa Dunal z przychodni weterynaryjnej Mastif zabrała kunę na badania.
Po kilku godzinach niestety zwierzę zdechło. Zwierzę miało odruchy wymiotne i było skrajnie wyczerpane. Mimo wielkich starań nie udało się uratować.
Kuny są w Polsce pod ochroną. Zwierzęta polują na myszy i szczury ale też bardzo niszczą dachy, poddasza, gdy się tam zagnieżdżą. Nie wolno ich zabijać a odławiać żywe do klatek i wywozić daleko.