Policjanci z nowodworskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej mężczyznę, który znacznie przekroczył dozwoloną prędkość. Podczas kontroli okazało się, że posiada środki odurzające, a ponadto jest pod ich działaniem. Zabezpieczona marihuana trafiła do depozytu, a 33-latek do policyjnej celi. Mężczyzna otrzymał mandat karny, zatrzymano mu prawo jazdy oraz zabezpieczono pojazd, na poczet przyszłej kary. Za posiadanie środków odurzających grozi mu kara do 3 lat więzienia.
W ostatni wtorek policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Nowym Dworze Mazowieckim, dokonując pomiaru prędkości na trasie DK-7, zatrzymali do kontroli forda focusa, którego kierujący przekroczył dozwoloną prędkość o 30 km/h. W trakcie interwencji z pojazdu wyczuwalny był zapach charakterystyczny dla marihuany, ponadto na odzieży wierzchniej kierującego widać było pozostałości suszu roślinnego. Mężczyzna oświadczył, że wypalił ok. pół grama marihuany, a na widok policjantów wyrzucił to, co palił. Policjanci w samochodzie ujawnili słoiczek z suszem roślinnym, który został zabezpieczony do badań. Przeprowadzone badanie potwierdziło, iż są to środki odurzające w postaci ziela konopi innych niż włókniste. Kierującego zatrzymano, a następnie przewieziono do placówki medycznej, gdzie pobrano mu krew do analizy laboratoryjnej.
Na podstawie zebranych materiałów dowodowych 33-latkowi przedstawiono zarzut posiadania środków odurzających. Grozi mu kara do 3 lat więzienia.
podinsp. Małgorzata Witkowska