W Zakroczymiu po raz kolejny mieszkańcy mogli otrzymać prawie 20 ton jabłek. Dla zapewnienia bezpieczeństwa podczas akcji, mieszkańcy zostali ustawieni w jedną kolejkę oraz wpuszczani po odbiór jabłek przez agencję ochrony.
Wszyscy od samochodu z jabłkami oddzieleni zostali przez barierki. Dzięki takim rozwiązaniom, mieszkańcy odebrali pełne skrzynki jabłek i zadowoleni udali się do domów.
Wszyscy wyciągnęli wnioski, zarówno gmina jak i mieszkańcy. Tak powinna wyglądać każda akcja – mówi naszej redakcji Artur Ciecierski – burmistrz Zakroczymia.
Jutro zapraszam na szarlotkę – mówiła pani Ewa, która wraz z synem przyszła po darmowe jabłka. Dobrze że burmistrz zrobił porządek z tym co się działo wcześniej, bo zachowanie niektórych osób było karygodne – dodaje pani Jadwiga.