W poprzednich felietonach starałem się przybliżyć szanownym mieszkańcom naszego miasta obraz tego, kto sprawuje władzę i jakimi drogami do tej władzy dochodzi. W kolejnych felietonach przedstawię autentyczne, możliwe w każdej chwili do sprawdzenia przykłady sprawowania tejże władzy. Jaskrawym przykładem marnotrawstwa pieniędzy podatnika jest obiekt sportowy przy ul. Mieszka I w Modlinie Starym.
Będąc radnym zadawałem często pytania burmistrzowi miasta kto jest właścicielem tego obiektu, ponieważ na żadnej sesji rady miejskiej nie był rozważany projekt uchwały o budowie tego typu obiektu tym bardziej, że przy Zespole Szkól w Modlinie Starym funkcjonuje wspaniałe boisko typu Orlik.
Wyjaśnienia udzielił mi przewodniczący Rady Miejskiej (mieszkaniec Modlina Starego), informując, że jest to obiekt sportowy dla młodzieży uprawiającej sport a założycielami jest grupa społecznie pracujących mieszkańców tegoż osiedla.
Zostało to przyjęte z zadowoleniem przez radnych WND a nawet jeden z nich stwierdził, chociażby miał tu trenować jeden miłośnik piłki nożnej to warto inwestować w ten obiekt sportowy. Oczywiście był to radny, czołowy działacz WND.
Temat drążyłem dalej, ponieważ boisko nie spełniało żadnych wymogów sportowych a było dalej rozbudowywane. Burmistrz chcąc pozbyć się moich natrętnych pytań wpadł na wspaniały pomysł, przekazania obiektu dyrektorowi NOSiR jako zapasowe boisko do trenowania dla młodych piłkarzy Świtu.
Dyrektor pomimo tego, że widział bezsens działania władz, musiał się na to zgodzić bo innego wyjścia nie miał. Był przecież na garnuszku włodarza miasta.
Po przekazaniu, boisko zostało wyposażone w kontener /obecnie zdewastowany / na przebieralnię dla piłkarzy oraz wyposażono w oświetlenie (podobno lampy pochodzą z wybrakowania) jak dotąd ani razu nie zaświeciły, bo komu?
Służby miejskie w czasie kiedy płyta boiska nie jest pod wodą koszą trawę i inne zielsko aby nie przerastało domniemanych piłkarzy oraz od czasu do czasu wywożone są odpady komunalne wyrzucane na boisko w tym najczęściej butelki i puszki po wódce i piwie a ostatnio psie odchody po trenowanych na boisku czworonogach.
Jakby tego było mało, widać kolejną inwestycję Pana Burmistrza – nieco wyżej usypano boisko do piłki plażowej. Aż strach pomyśleć co będzie w zimę. Znając twórczość działaczy WND /większość to radni oraz pracownicy urzędu miasta/ to dla zaspokojenia potrzeb przyszłych wyborców na płycie boiska wybudują lodowisko i tak powstanie nowy kompleks sportowy – dar działaczy WND z podatków mieszkańców miasta. Pytanie dla kogo, ale skoro mamy takich radnych to mamy taką radę, a radą rządzi burmistrz, czyli takie same mamy miasto.
Powoli nadchodzi czas aby z tym skończyć.
Oleksiak Włodzimierz – mieszkaniec Modlina Twierdzy
