W środę (25.09) na terenie Mazowieckiego Portu Lotniczego Warszawa – Modlin ujawniono dwukrotnie bagaż pozostawiony bez opieki. Za każdym razem służby przeprowadzały ewakuację pasażerów oraz personelu a do akcji wkraczali pirotechnicy z Zespołu Interwencji Specjalnych Placówki Straży Granicznej Warszawa – Modlin.
Pierwsze zgłoszenie dotyczyło bagażu pozostawionego w hali ogólnodostępnej terminala lotniczego. Na miejsce zdarzenia skierowano funkcjonariuszy z Interwencyjnego Zespołu Minersko Pirotechnicznego z Placówki Straży Granicznej Warszawa-Modlin. Ustalono, że pozostawiony bagaż to plecak koloru czarnego o wymiarach ok. 30x40x30 cm. Po przeprowadzeniu analizy ryzyka, która nie wykluczyła zagrożenia, wyznaczono wstępną strefę bezpieczeństwa. Następnie podjęto ewakuację całej hali ogólnodostępnej wraz z dwoma nitkami dojazdowymi do Terminala. Ewakuacją objęto około 150 osób. Po przybyciu na miejsce służb medycznych, Straży Pożarnej oraz Policji rozpoczęto rozpoznanie bagażu z wykorzystaniem dostępnych środków ochrony osobistej i sprzętu specjalistycznego. W plecaku znajdowały się rzeczy osobiste i elektronika. Działania spowodowały opóźnienie samolotów: do Treviso, Barcelony i Madrytu. Właściciela bagażu ustalono. Okazał się nim być obywatel Irlandii, który wieczorem zgłosił się po swoja zgubę.
Za czyn z art.210 ust.1 pkt 7 Ustawa Prawo Lotnicze nałożono mandat karny gotówkowy w wysokości 500zł. Po zakończonych czynnościach ww. ok godz. 22.05 opuścił terminal MPL Warszawa Modlin.
Drugie zgłoszenie wpłynęło chwilę przed 18. Służby tym razem ujawniły plecak pozostawiony na parkingu przed terminalem. Ponownie ogłoszono alarm dla służb bezpieczeństwa. Do akcji ponownie wkroczyli funkcjonariusze z Interwencyjnego Zespołu Minersko Pirotechnicznego z Placówki Straży Granicznej Warszawa-Modlin. Nie udało się ustalić właściciela bagażu. w którym znajdowały się rzeczy osobiste. Druga ewakuacja nie spowodowała opóźnień w ruchu lotniczym.