W środę wieczorem pogotowie przywiozło do płońskiego szpitala pacjenta, który, jak się okazało, miał kontakt z lekarzem z oddziału ratunkowego w Nowym Dworze Mazowieckim, u którego zachodziło podejrzenie zakażenia koronawirusem. Z tego powodu personel płońskiego szpitala oraz miejscowy Sanepid został postawiony w stan gotowości i rozpoczęły się procedury postępowania epidemiologicznego.
– Dziś dowiedzieliśmy się, że mamy pacjenta na internie, który miał kontakt w oddziale ratunkowym w Nowym Dworze Maz. z lekarzem, u którego podejrzewano koronawirusa, a lekarz ten opiekował się 3 dni wcześniej właśnie tym pacjentem – mówi redakcji Płońsk w Sieci Paweł Obermeyer, dyrektor SPZ ZOZ w Płońsku. – Pogotowie ratunkowe przywiozło mężczyznę wczoraj, ale nikt jeszcze wtedy nie wiedział, że jest on z kontaktu z tym lekarzem. Załoga karetki też o tym fakcie nie wiedziała, bo pacjent był przywieziony z domu a nie z tamtejszego SOR-u – relacjonuje Obermeyer.
Pacjent pochodził z terenu nowodworskiego, ale jako że tamtejszy SOR poddano dezynfekcji i przez pewien czas był zamknięty, więc mężczyzna przyjechał do naszego szpitala powiatowego.
Pacjenta odizolowano, lecz kilka osób zdążyło się już z nim kontaktować na tej całej „drodze epidemiologicznej”. Jak dowiedzieliśmy się, odizolowano również lekarkę i pielęgniarkę – zaczęły one już kwarantannę. Okazało się na szczęście, że nie ma niebezpieczeństwa.
Źródło: Płońsk w Sieci