Pilne
  • Wyniki wyborów II Tury Wyborów Samorządowych *** NOWY DWÓR MAZOWIECKI: Sebastian Sosiński 59,88% - Jacek Kowalski  40,12% *** NASIELSK: Radosław Kasiak 53,19%, Dawid Domała 46,81%  *** LEONCIN: Adam Krawczak 56,81%, Tomasz Koc 43,19% ***                Wyniki wyborów II Tury Wyborów Samorządowych *** NOWY DWÓR MAZOWIECKI: Sebastian Sosiński 59,88% - Jacek Kowalski  40,12% *** NASIELSK: Radosław Kasiak 53,19%, Dawid Domała 46,81%  *** LEONCIN: Adam Krawczak 56,81%, Tomasz Koc 43,19% ***

Makabryczne opowieści oskarżonego o zabójstwo i poćwiartowanie ciała własnej matki

Kolejna rozprawa Karla Pffefera oskarżonego o zamordowanie i poćwiartowanie matki, której kawałki ciała następnie miał wrzucić do rzeki Wisły w Nowym Dworze Mazowieckim, to było istne piekło. Oskarżony przez ponad 4 godziny opowiadał przerażające szczegóły morderstwa. Materiał jest tylko dla osób o mocnych nerwach.

Karl podczas swojego wystąpienia cały czas szokował – co relacjonował obecny na sali redaktor Mateusz Nadworski z Super Expressu. Mężczyzna podczas swojego monologu, przyznał, że zabił swoją matkę w mieszkaniu w Warszawie. Poćwiartował jej ciało a następnie umył i zapakował w 6 paczek. Mężczyzna oświadczył, że kobieta została uduszona ale jak sam powiedział – nie musiała to być poduszka, mogłem ją zabić gołymi rękami – wyznał podnosząc do góry ręce.

– Kupiłem dużo folii malarskiej, taśmy i metalowej siatki, by zapakować poszczególne części ciała, których było sześć – dwie nogi, dwie ręce, tułów i głowa. Nie chciałem odcinać głowy od tułowia, żeby nie przerywać tych różnych połączeń z kręgosłupem. Musiałem to jednak zrobić – mówił oskarżony. – Rozłożyłem folię malarską, pojedynczo wymyłem kawałki ciała pod prysznicem. Pozwoliłem żeby płyny odeszły. Krew z łazienki została spuszczona do kanalizacji. Nie było jej aż tak dużo. Przeszedłem ten proces śmiejąc się i płacząc. Kiedy trzymałem jej głowę w ręku, miałem taką chwilę szekspirowską „Być czy nie być”. Ta scena była kłopotliwa i szalona. Nie zjadłem mojej mamy. To byłoby ohydne. Zapach nie był przyjemny

Jak dodaje redaktor Nadworski, ludzie na sali bledli, ledwo mogli wysiedzieć słuchając wypowiedzi oskarżonego. Gdy adwokat poprosił o przerwę – sędzia Agnieszka Domańska podziękowała za wniosek i odroczyła rozprawę.

Sprawa miała swój początek w 2021 roku kiedy to doszło do zabójstwa kobiety amerykańskiego pochodzenia. Po prawie roku śledczy ustalili, że poćwiartowane ciało miało zostać wyrzucone z mostu im. Piłsudskiego w Nowym Dworze Mazowieckim do rzeki Wisły. Zarówno Policja, Straż Pożarna jak i FBI wiele miesięcy przeszukiwali dno rzeki Wisły ale żadnej paczki nie znaleźli.

Od miesięcy szukają zatopionego ciała w Wiśle

FBI kolejny już raz przeszukuje dno rzeki Wisły

Ruszył proces w sprawie zabójstwa i wrzucenia zwłok do Wisły

Ads Blocker Image Powered by Code Help Pro

Wyłacz adblocka!

Wykryliśmy, że używasz rozszerzeń do blokowania reklam. Utrzymujemy się wyłącznie z reklam. Wesprzyj nas, wyłączając je.