Nowodworskie schronisko dla bezpańskich psów prowadzone przez fundację Przyjaciele Braci Mniejszych, odwiedzili funkcjonariusze Służby Więziennej z aresztu śledczego na warszawskiej Białołęce. Mundurowi przekazali koce, wycofane z jednostki penitencjarnej, które na nadchodzącą zimę przydadzą się dla bezpańskich psów.
Nie jest to pierwsza pomoc ze strony Służby Więziennej. Wcześniej już skazani w ramach zajęć kulturalno-oświatowych, przyjeżdżali do naszego schroniska i zajmowali się pieskami, a mamy ich obecnie ponad 300 – mówi Iwona Kowalik prezes fundacji.
Każdy może wspomóc schronisko przywożąc np. koce, ręczniki czy poszwy. – Bardzo potrzebujemy karmy suchej i mokrej bo jest obecnie kryzys i wszystkiego nam brakuje – dodaje prezes fundacji.
Dary można przynosić do nowodworskiego schroniska przez całą dobę. Placówka znajduje się na ulicy Leśnej na przedłużeniu ulicy Sportowej przy torach kolejowych.