W niedzielę (17.01) na rzece Narwi w Nowym Dworze Mazowieckim, strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej Ratownictwo Wodne przeprowadzili ćwiczenia z zakresu ratownictwa lodowego z założeniem samoratowania po wpadnięciu do wody po załamaniu się lodu.
Spadek temperatury powietrza spowodował tworzenie się kry i zamarzanie rzeki Narwi. Wykorzystali to strażacy do ćwiczeń z zakresu ratownictwa wodnego w tym samoratowania po zarwaniu się lodu. W ćwiczeniach wzięli udział strażacy – ratownicy wodni wraz z Młodzieżową Drużyną Pożarniczą. Na zaproszenie naczelnika Norberta Wysockiego, ćwiczeniom przyglądali się młodzi strażacy z OSP Legionowo.
Strażacy zaprezentowali widzom sposoby ewakuacji z wody po pęknięciu lodu. Zrealizowano założenie samoratownia oraz pomocy innych osób w tym psa pomocnika ratownika wodnego, który jest w strukturach OSP Ratownictwo Wodne.
– Przypominam, że lód z pozoru jest tylko gruby. Wystarczy źle stanąć i możne dojść do pęknięcia a osoba chodząca po zamarzniętym akwenie wpadnie do wody. Jeśli będzie to głęboka rzeka czy jezioro, istnieje ryzyko wpadnięcia pod sam lód. Jeśli nikt nas nie zauważy to osoba taka, ma małe szanse na uratowanie się. Dlatego apeluje o powstrzymanie się od spacerowania po akwenach wodnych – mówi Norbert Wysocki, wiceprezes OSP Ratownictwo Wodne.