W ostatnich dniach na terenie jednego z zakładów zlokalizowanych na terenie dzielnicy przemysłowej w Nowym Dworze Mazowieckim dwukrotnie interweniowała straż pożarna.
W zakładzie produkcyjnym Alpla przy ulicy Przemysłowej, zamontowany jest monitoring przeciwpożarowy budynku. Gdy tylko czujka wyczuje dym lub inne zagrożenie to natychmiast załączany jest alarm i informacja taka trafia do Powiatowego Stanowiska Kierowania Państwowej Straży Pożarnej. Dyspozytor po otrzymaniu informacji z systemu, ma obowiązek wysłać na miejsce zastęp w celu oceny sytuacji.
Jak się okazało na terenie zakładu Alpla doszło do awarii pieców wykorzystywanych w procesie technologicznym. Strażacy w piątek (11.12) interweniowali przed godziną 14. Alarm z czujki poinformował o zadymieniu w jednym z pomieszczeń. Strażacy w aparatach ochrony dróg oddechowych, weszli do środka i sprawdzili że powodem jest awaria pieca. Pomiar czujnikiem wykazał około 60 ppm tlenku węgla w powietrza.
– W bardzo krótkim okresie czasu dwa razy interweniowaliśmy na terenie tego zakładu. Dowodzący akcją wydał zakazy używania pieców do czasu dokonania ich przeglądów i serwisu. Zagrożenia dla ludzi nie było, ale strażacy stwierdzili obecność tlenku węgla w powietrzu – mówi naszej redakcji bryg. Leszek Smuniewski, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Dworze Mazowieckim.
Kierownik Technologiczny firmy Alpla – Daniel Bergolc – potwierdził w rozmowie z naszą redakcją, że na terenie zakładu interweniowały zastępy straży pożarnej, ale odmówił udzielenia informacji o szczegółach akcji.
PJ