Nowodworscy policjanci zajmujący się przestępczością gospodarczą, zatrzymali cztery kobiety w wieku od 36 do 56 lat, które podejrzane są o oszustwa kredytowe. Wszystkie osoby usłyszały już zarzut popełnienia 27 przestępstw. Całym procederem kierowała 39-letnia Monika S., która decyzją prokuratora trafiła pod dozór policji. Teraz kobietom może grozić kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Nowodworscy śledczy od kilku miesięcy zajmowali się sprawą oszustw kredytowych, które miały miejsce w jednej z miejscowych placówek bankowych. W trakcie czynności policjanci ustalili, że 29-letnia Monika S. pełniąc funkcję dyrektora oddziału banku, zawarła szereg fikcyjnych umów kredytowych, podrabiając podpisy innych osób, którzy w rzeczywistości nigdy nie zaciągali kredytów.
W ten sposób 29-latka uzyskała około 390.000 złotych. W procederze tym podejrzanej pomagały trzy inne pracownice banku, którym przedstawiono zarzuty pomocnictwa do oszustwa.
Prokurator dokonał zabezpieczenia majątkowego na nieruchomości Moniki S. na kwotę blisko 320.000 złotych. Wobec 29-latki został również zastosowany dozór policji. Teraz o losie podejrzanych zdecyduje sąd.
KPP Nowy Dwór Maz