Naczelnik Ochotniczej Straży Pożarnej w Nowym Dworze Mazowieckim dh Daniel Jeszke, wystąpił z pismem do przewodniczącego Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego Rady Miejskiej Andrzeja Świdra. W złożonym piśmie poprosił o podwyższenie stawki godzinowej wypłacanego ekwiwalentu dla strażaków ochotników.
Obecnie zarówno OSP jak i OSP RW otrzymują 8 złotych za godzinę udziału w akcji ratowniczo – gaśniczej. Stawka ta nie zmieniała się od początku obowiązywania przepisu, który nakazuje gminie wypłacanie takiego ekwiwalentu.
12,13,14,16 – którą stawkę wybrać?
Radni na czwartkowej komisji (25.02) zapoznali się z treścią pisma, które publikujemy na dole materiału. O opinie poproszono zastępcę komendanta Straży Miejskiej Bogdana Błońskiego, który zaproponował podniesienie stawki z 8 na 16 złotych.
Podwyżka tak ale nie o 100%
Radni zaprotestowali aby nie podwyższać aż o 100% a wyśrodkować kwotę. Na wypłaty ekwiwalentu w OSP Nowy Dwór Mazowiecki zaplanowano w tym roku 30.000. Tyle samo środków było w roku poprzednim. W 2015 roku strażacy wykorzystali około 19.000 złotych. Zwiększenie o drugie tyle kwoty ekwiwalentu spowoduje, że może zabraknąć środków na wypłaty pod koniec roku.
Radni złożyli propozycję 14 złotych ale w głosowaniu stawka ta została odrzucona. Kolejną propozycją była stawka 12 złotych i ta spotkała się akceptacją radnych.
– Boję się aby w związku ze zwiększeniem pieniędzy, nie wzrosła liczba pożarów w mieści – powiedziała radna Krystyna Nasiadka. Przewodniczący Komisji Bezpieczeństwa poprosił aby nie wypowiadać takich teorii. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć ile akcji będzie w ciągu roku – dodał radny Bogdan Jeziorski.
Kiedy nowa stawka ekwiwalentu wejdzie w życie? I czy większość radnych poprze wniosek komisji? 8 marca odbędzie się kolejna Sesja Rady Miejskiej, ale w jej porządku obrad uchwały takiej nie ma.
Pani radna Krystyna Nasiadka obraża strażaków i całe OSP -tak wiosna idzie będziemy podpalać trawy aby zarobić marne 12zł niech się Pani zastanowi. Stawka 12zł to i tak w dzisiejszych czasach praktycznie żadne pieniądze a Wy liczycie tylko na naszą pasję i chęć niesienia pomocy niestety wolontariat się kończy i za kilka lat nie będzie chętnych druhów bo już teraz są problemy. Czy za 12zł oderwie się Pani od niedzielnego obiadu z rodziną?
Żaneta a co jesteś w straży dla kasy? Jeśli tak to szybko z niej zrezygnuj. Pani radna ma prawo przypuszczać, że tak będzie. Mało to w gazetach było o podpalaczach z Nowego Dworu Mazowieckiego? Przecież OSP nie jest takie święte… Dobrze wiesz i ty i inni.
Wszędzie się znajdą czarne owce w śród radnych, policjantów, lekarzy… ale nie należy tak traktować ludzi którzy praktycznie pracują społecznie bo 12zł i to jeszcze wyproszone to żenada, wykorzystuje się pasję ludzi aby najmniejszym kosztem zapewnić bezpieczeństwo mieszkańców.
No to jak w końcu – społecznie,praktycznie społecznie czy za 12zł za godzinę?
Kiedyś nie było ekwiwalentów, każdy robił bezinteresownie! Teraz jak czytam o tym to nóż się otwiera. Dobrze że są jeszcze takie jednostki które rezygnują z ekwiwalentów i nie pobierają wcale. Nie dla kasy zostaje się ochotnikiem! Przepraszam nie dotyczy to żanety.
Niestety skoro Pan jest emerytem to chętnie bym zrezygnowała z ekwiwalentu w zamian jak kiedyś dostawał Pan dzień wolny teraz prywaciarza nie obchodzi, że pracownik zarwał noc na akcji i ma się stawić rano do pracy więc czasy się zmieniły i obowiązków przybyło tak jak pisałam nie chodzi o kasę 70 wyjazdów rocznie a kwota jaką dostałam to 960zł jak to się mówi na waciki starczyło tylko o to że wykorzystuje się ludzi do ciężkiej i niebezpiecznej pracy chodzi o sam system gdzie chcą zaoszczędzić problem jest z ubraniami czy butami bo nie ma pieniędzy ja z tych 960zł opłaciłam kurs KPP 560zł plus buty 430zł więc jestem jeszcze w plecy paliwo na dojazdy i 30zł jeśli mówimy o pieniądzach mogą dalej nas d…ć
Zgadzam się w zupełności z Żaneta !!!!
Kasa z ekwiwalentu nie idzie na nasze przyjemności tylko strażacy muszą często sami się doposazac w buty rękawice czy inne tego typu rzeczy.Prosił bym aby ludzie którzy nie mają pojęcia i nie są w temacie wcale się nie wypowiadali. Ja z chęcią zrzekł bym się ekwiwalentu na jakiś szczytny cel pod warunkiem że będę miał zabezpieczone kompletne ubranie ochronne itd. OSP nie ma pieniędzy i tu nikt nie przyjdzie i nic nam za darmo nie da więc jak coś się zniszczy to musimy sami ponosić koszta naprawy bądź kupna nowego. Ja jak poszedłem do straży to dostałem buty 4 numery za duże i chodziłem i cieszyłem się ze je mam bo nie wszyscy dostali . Miasto zabezpiecza pieniądze na wydatki dla OSP i co z tego jak po pierwszym kwartale słyszymy żeby nie robić żadnych zakupów bo w kasie pusto i np z 10 tyś zabezpieczonych wydaliśmy 1000 zł .
Żaneta – daj sobie spokój z pożarnictwem, z tego co czytam wnioskuję że to nie dla Ciebie.Strażak to stan umysłu a nie kieszeni.Z tym trzeba się urodzić a nie przeliczać na waciki.
Stan umysłu owszem i żadne pieniądze nie dadzą satysfakcji jak się komuś życie uratuje nawet gdyby 30zł/h płacili potrzebujemy tej adrenaliny ale problem jest właśnie w traktowaniu nas i oszczędzaniu wg mnie jeśli druh po szkoleniu może brać czynny udział w akcjach to niech gmina zapewni mu odpowiedni ubiór wg BHP i zainwestuje 3000zł na ubranie koszarowe, nomex, hełm byty i rękawice gdzie ciężko taką wyprawkę dostać a bez niej możesz mieć problemy (jeśli dojdzie do wypadku z Twoim udziałem i nie będziesz odpowiednio ubrany lub dowodził taką ekipą) z ubezpieczeniem i prokuratorem to nie jest zabawa jak kiedyś że w gumofilcach i dresie jeździli na akcję. Podkreślam, że jak coś się dzieje to wiedzą kogo wołać a jak my coś potrzebujemy to nie ma pieniędzy i na tym skończę skoro nie widzicie jak Was traktują.
Żaneta czy Ty wogole wiesz o czym mówisz? Ubranie,buty i kursy powinno zapewnić wam osp które pozyskuje pieniądze od urzędu miasta na takie rzeczy. Trzeba być kompenie innym żeby kupować siebie rzeczy niech wam zapewni to zarząd. Wyjazd powinien być całkowicie charytatywny pamiętają to zapewne obecny zarząd jak i nie którzy druhowie którzy czekali na klabie placu solnego którzy dosłownie jeździli za darmo. Mówisz czasy się zmieniły? Odejdź z tej organizacji bo robisz wstyd jednostce która ma bardzo bogatą tradycję. Po co zwiększać kasę jak niektórzy biorą podwójną stawkę bo urząd płaci kierowcom są na etacie A kierowcy biorą jeszcze kasę za godziny. Żaneta weź słownik i zobacz słowo OCHOTNIK jak w szkole nie uczyli
To jest właśnie problem bo skąd zarząd ma wziąć pieniądze skoro gmina nie daje ja 2 lata proszę o buty i gdybym sama nie kupiła to bym w trampkach pewnie jeździła więc nie mówimy tu o tradycjach czy pasji tylko o stosunku gmin do próśb OSP bo jak pisał Mietek np 10000 starczy na 3 nomexy pieniądze z KSRG też zmniejszyli ciekawe czy ktoś ma aktualny atest butów oficer bo na to też pieniędzy brak a jak coś się zepsuje w samochodzie to już nie wspomnę. Możemy jeździć za darmo ale niech będą pieniądze na zapewnienie nam warunków bezpiecznej pracy. Co do kierowców to jest normalne że płaci się za dyspozycyjność plus godziny pracy bo nikt nie będzie siedział i czekał na syrenę gdy by mógł w tym czasie coś na życie zarobić a żyć z czegoś trzeba. Co do słowa ochotnik niestety w dzisiejszych materialnych czasach zmienia się jego znaczenie.
Żaneta – nie idź tą drogą, zajmij się czymś odpowiednim dla Ciebie.OSP N.Dw.Maz. to organizacja z tradycjami i historią jakiej można tylko pozazdrościć.Przynależność nie jest obowiązkowa.Nie psuj tym chłopakom wizerunku, już kiedyś była taka ekipa co tylko swąd po nich pozostał. Nie masz butów?załóż szpilki i idź na spacer.
Żaneta żyjesz w innych czasach i powiem Ci jedno absolutnie na niczym się nie znasz. Tak jak powiedział kolega załóż szpilki i przejdź się do galerii bo w dzisiejszych czasach to tylko potraficie. A odnośnie czekania na pieniądze to uświadomie Cię że kierowcy są zatrudnieni w urzędzie miasta i dostają kasę za to więc nie mów że ktoś czeka na sygnał bo może siebie dorobić w międzyczasie. Idź do swojego pracodawcy i powiedz że chcesz wypłatę i żeby ci zapłacił za każdą godzinę w pracy. Właśnie takimi kryteriami się kierujesz i może twoi koledzy koleżanki. Za mało Ci płacą to zrezygnuj lub pracuj w międzyczasie. Straż to nie firma to jest ochotnicza posługa. Dziękuję
Jestem w szoku jak to czytam.
Ludzie co Wy wypisujecie?
W tamtym roku widziałem na własne oczy jak strażacy walczyli z rozszalałym ogniem w domu moich znajomych.To była niedziela .Oni przyjechali najszybciej.Patrząc na nich ,na ich sprawność i poświęcenie ,a z drugiej strony na moich znajomych i ich dzieci.Pomyślałem JAK TO DOBRZE ŻE SĄ TACY LUDZIE ,LUDZIE KTÓRZY CHCĄ TO ROBIĆ.Uratowali dużo,bardzo dużo….Liczyła się każda sekunda i to wykorzystali.Po akcji patrzyłem na nich zmęczonych,brudnych,ale dumnych z siebie.Ich zaangażowanie i poświęcenie jest wielkie.
I nie ma tu co debatować czy 12,czy 16 zł.ONI RATUJĄ,KAŻDY MOŻE POTRZEBOWAĆ ICH POMOCY.
Uważam ,że coś robią,mają ochotę i znajdują czas na pomoc innym .Zastanówcie nad tym co tu napisaliście .Siedzisz przed komputerem,oceniasz ludzi,wchodzicie w jakieś dziwne rozmowy, jedno pisze o jakiś szpilkach, drugie o pracy społecznej,inni piszą o trosce przed ilością pożarów.Co to jest?Co Wy robicie dla ludzi dobrego,czy się narażacie dla innych.A jak już robicie ,czy to jest darmo?
TO SĄ OCHOTNICY,A NIE WOLONTARIUSZE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
.