W poniedziałek (30.10) chwilę po godzinie 17 do policjantów z nasielskiego komisariatu wpłynęło zgłoszenie o zaginięciu 18-latki z gminy Nasielsk. Kobieta wyszła na spacer z koniem ale do stajni wróciło samo zwierzę. Natychmiast ruszyły poszukiwania. Po godzinie dzięki zaangażowaniu służb, 18-latka została odnaleziona i przekazana pod opiekę ratownikom medycznym.
Gdy infomacja o niepokojącym zaginięciu wpłynęła do policji, natychmiast ruszyły poszukiwania za zaginioną 18-latką. Brano pod uwage, różne hipotezy. W trakcie poszukiwań w lesie koło Nuny znaleziono jej telefon. W poszukiwania włączyli się druhowie z OSP Ratownictwo Wodne, którzy użyli drona z termowizją. Na szczęście po chwili jeden z nasielskich policjantów otrzymał informację, że zaginiona znajduje się w samochodzie na parkingu leśnym. Kobieta została przekazana załodze Ratownictwa Medycznego i przewiziona do szpitala w Ciechanowie.
